Brema, Hemmoor i wyspa Neuwerk – piękne miejsca na północy Niemiec

Niemcy to nie tylko Berlin. Wielu turystów, przede wszystkim z zachodnich rejonów Polski, wybiera się do Berlina na jednodniową wycieczkę na zakupy czy jarmark gwiazdkowy. Popularną destynacją jest również, m.in. Monachium, Frankfurt czy Drezno. Jednak warto poznać miejscowości znajdujące się bliżej wybrzeża tego kraju.

Brema – trochę historii

Brema położona jest raptem kilkadziesiąt kilometrów od Morza Północnego. Jest ona atrakcyjnym turystycznie miastem, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Brema ma status miasta-państwa, co oznacza, iż jest ona nie tylko stolicą landu, ale również samym landem – krajem związkowym. Brema jest najmniejszym niemieckim landem.

Owo urokliwe miasto przyciąga turystów z całego świata. Założona w VII wieku przez Karola Wielkiego była jednym z centralnych ośrodków służących nawracaniu na wiarę chrześcijańską. W XIV wieku zawarła handlową unię miast północnych, zaś dwieścia lat później uzyskała status wolnego miasta.

Brema czerpała niegdyś największe zyski z handlu. Importowano tam, m.in. bawełnę, tytoń, kawę czy cytrusy, eksportowano drewno i inne towary. Do Bremy należy część portowa Bremerhaven, która jest ciągle jednym z najważniejszych punktów w Europie w kwestii handlu morskiego.

Brema – czym się charakteryzuje?

Brema leży nad rzeką Wezerą i jest niewielkim, spokojnym miastem. W niczym nie przypomina wielkich metropolii i liczy ok. 560 tys. mieszkańców przez co można przyrównać ją do Poznania. Niewątpliwie nosi jednak znamiona wielkich, znaczących miast. Na każdym kroku można natrafić na ślady historii, okazałe, eleganckie kamienice a także bardziej współczesną architekturę.

Z Bremy można wybrać się do położonych niedaleko Hamburga oraz Hanoweru. Jednakże to ona jest swego rodzaju perełką na turystycznym szlaku wiodącym przez Niemcy. Co warto odwiedzić będąc na miejscu? Z pewnością nie tylko renesansowy rynek z ratuszem czy pomnik muzykantów.

Brema – co warto zobaczyć?

Spacer po mieście można zacząć lub zakończyć przy położonym nieopodal starówki wiatraku. Na dawnych murach obronnych Bremy do dziś zachowało się pięć wiatraków. Jest to charakterystyczny punkt na mapie miasta a także miejsce oferujące chwilę wytchnienia przy filiżance kawy. Zmierzając do centrum można natrafić na:

• Sögestraße jest główną ulicą handlową Bremy, którą porównać możnaby do Kärtnerstraße w Wiedniu jednak w o wiele skromniejszym wydaniu. Niegdyś prowadzono nią świnie na targ. Stąd znajdująca się tam figura świniopasa, świni i psa.
• Idąc dalej w stronę rynku warto zatrzymać się przy kościele Najświętszej Marii Panny (Liebfrauenkirche). Kościół posiada dwie wieże, z których jedna wzniesiona jest w stylu gotyckim, druga w romańskim.
• Ratusz wznosi się w centralnym miejscu na starówce. Jest on wpisany na listę UNESCO razem z okalającymi go budynkami. Z początku gotycki, przebudowany został w stylu renesansu wezerskiego. Jest on niezwykle zdobny, bogaty w gzymse, wykusze, podcienie oraz misternie utkane wzory. Nigdy nie został zburzony, nawet podczas II wojny światowej.
• Pomnik Rolanda, będący symbolem wolności, wzniesiony został tuż obok ratusza i wraz z nim został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Roland liczy sobie aż 12 metrów. Będący patronem miasta oznacza również siłę Bremy jako ośrodka handlowego. Stoi przodem do katedry, jako że kler dążył w dawnych czasach do ograniczania suwerenności mieszkańców stąd prowokacyjna lokalizacja.
• Katedra św. Piotra jest świątynią protestancko-luterańską zbudowaną w stylu wczesnogotyckim. Z 98-metrowej wieży roztacza się wspaniały widok na miasto.

Ulica Bednarzy i Sznur

Ulica Bednarzy czyli Böttcherstraße liczy zaledwie 110 m, jest wąska i imponująca również ze względu na swoją zabudowę. Zachwyca ona spójnym wyglądem budynków. Te wykupił zamożny handlarz kawą Ludwig Roselius. Całość reprezentuje styl art deco. Na ulicy zakupić można pamiątki czy napić się piwa w pubie oraz odwiedzić jedno z muzeów.

Jest to turystyczne miejsce, którego nie można pominąć. Na wejściu do ulicy znajduje się pozłacany relief św. Michała Archanioła, który walczy ze smokiem. Tutaj również znajduje się Dom Atlantydy zbudowany w stylu Realizmu Magicznego. W średniowieczu ulica łączyła rynek z rzeką. Naziści planowali natomiast nawet zburzenie Böttcherstraße, którą uważali za sztukę zdegenerowaną.

Co to Schnoor?

To najstarsza dzielnica miasta, niegdyś będąca rybacką. Nazwa pochodzi od sznurów, które wyrabiano do statków. Po obu stronach brukowanych ulic wznoszą się budynki z XV wieku, w których dzisiaj można zakupić pamiątki lub napić się kawy. Najwęższa z ulic ma jedynie pół metra szerokości. Na najkrótszej z nich wznosi się tylko jeden budynek. Najmniejszy z domów ma powierzchnię 41m2 a przy tym trzy kondygnacje.

Dlaczego Muzykanci z Bremy stali się symbolem miasta?

Dlaczego pocieranie przednich nóg osła przynosi szczęście? Są to niełatwe do odpowiedzi pytania. Die Bremer Stadtmusikanten zdobyli sławę dzięki braciom Grimm. Obecnie stanowią jedną z największych atrakcji. Zaprojektowany w ubiegłym stuleciu przez Gerharda Marcksa pomnik z brązu przedstawia osła, stojącego na nim psa, wyżej: kota oraz koguta.

Baśń braci Grimm opowiada o zwierzętach z jednego gospodarstwa, które zbuntowały się przeciwko złemu traktowaniu, gdy okazały się bezużyteczne ze względu na ich zaawansowany wiek. Osioł, pies, kot i kogut uciekły do Bremy. Po drodze napotkały na różne niebezpieczeństwa, aczkolwiek sprytem uniknęły nieprzyjemnych reperkusji. Mianowicie ustawiły się jeden na drugim, odstraszając w ten sposób złoczyńców.

Jakie miejsca należy odwiedzić w Bremie przed wyjazdem? Muzea

Brema oferuje mnóstwo atrakcji zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci. Można tutaj skosztować lokalne piwo. Każdy z pubów oferuje szeroki wybór trunków, bardziej i mniej znanych. Popularne i lubiane piwo Beck’s pochodzi właśnie stąd. Browar założono w 1873 roku. Jest to pilsner. Poza nim produkuje się tutaj Haake-Beck.

Alternatywnie do muzeum piwa można skierować swoje kroki do Muzeum Universum. Charakteryzuje się ono niezwykłą architekturą, przez co przykuwa wzrok i robi imponujące wrażenie. Psychologowie architektury są zdania, iż tego rodzaju okazałe gmachy wznosi się w miejscach ubogich w zabytki. W Bremie nic podobnego nie ma miejsca a jednak dzięki owemu muzeum złamany został historyczny charakter miasta a jego klimat i styl wzbogacony o mocny w wyrazie, modernistyczny element.

Muzeum zbudowano ze stali nierdzewnej, choć obecnie niekiedy stawia się na niezwykłe rozwiązania jak stal właśnie, która specjalnie i w stylowy sposób pokrywa się rdzą. Dalej znajdziemy na rynku “kamień do plucia”, upamiętniający ostatnią egzekucję na seryjnej morderczyni. Przespacerować warto się po Burgerpark. Jako przyjemne zakończenie dnia poleca się spacer nad Wezerą.

Co oferuje Hemmoor i dlaczego jest tak urocze?

Hemmoor jest miastem w północnych Niemczech, które przypomina łudząco wiele innych wiosek. Jest małe, dość kompaktowe a jednak rozległe. Hemmoor posiada wiele terenów zielonych, zadbane, estetyczne budynki – nierzadko z cegły – szkołę i inne ważne instytucje. Wprawdzie życie toczy się tutaj spokojnie a miasto na pozór niczym nie wyróżnia, to jednak istnieje kilka istotnych kwestii, świadczących o jego wartości dla przyjezdnych.

Z Hemmoor do Bremy jest około 100 km, w zależności od drogi, którą się wybierze. Zwiedzając Bremę warto, naturalnie, wynająć pokój w samym mieście, jednakże jednodniowa wycieczka na północ byłaby dobrym pomysłem. Z Hemmoor jest blisko nad morze oraz rzekę Łabę. Poza spędzaniem czasu na plaży można zdecydować się również na odwiedzenie jeziora Kredesee.

Hemmoor i Kreidesee

Hemmoor położone jest w landzie Dolna Saksonia, w powiecie Cuxhaven. Jest ono siedzibą gminy zbiorowej Hemmoor. Najbliższą rzeką jest Oste. Hemmoor oddalone jest o 40 km od portu Bremerhaven w kierunku północno-wschodnim. Miasteczko liczy ok. 9 tys. mieszkańców.

Kamieniołom Hemmoor

W Hemmoor można nurkować. Jest to nie lada atrakcja. Dawny kamieniołom zawdzięcza swoje imię dużym pokładom kredy. Niegdyś wydobywano ją do wyrabiania cementu, jednakże od 1976, po zakończeniu działalności, kamieniołom począł wypełniać się wodą. Maksymalna głębokość jeziora wynosi aż 60 m.

Dla nurków interesujące są pozostałości po kamieniołomie jak, np. droga z kostki brukowej prowadząca na głębokość 30 m, z której, podążając piaszczystą ścieżką, dostać można się na maksymalną głębokość. Na dnie natrafimy na wielkie drzewa oraz spotkamy potężnie wyrośnięte okonie. Znaleźć można tam również pozostałości po instalacjach taśmociągowych, kanały dla zaworów rurociągów oraz pionowe zbocze kopalni.

Las pod wodą

Na głębokości ok 23 m znajduje się silos, służący niegdyś składowaniu mas budowlanych. Największą jednak atrakcję stanowi Betonowy Silos Gruzu. To dwunastometrowa konstrukcja wykonana z żelbetonu, wyposażona w podziemny tunel, do którego nie można wpłynąć. Jest tam także most, który łączy Silos z brzegiem kamieniołomu. Wewnątrz silosu oddzielano kredę od gruzu górniczego. W kredowym mule odnajdziemy, m.in. narzędzia oraz pozostałości po maszynach.

Nieopodal, na moście, stoi ciężarówka marki Mercedes. W starym lesie rosną wysokie na 10 m drzewa. Pokryte są one mułem kredowym, zaś kruche gałęzie łatwo uszkodzić, dlatego należy zachować najwyższą ostrożność. Kolejną atrakcją jest awionetka Flyer Piper 28. Jaskrawożółta awionetka należała do astronauty Alana Sheparda.

Wyspa Neuwerk czyli spacer po dnie morza

Po zwiedzeniu Bremy a także opcjonalnie, dla odważnych i odpowiednio przeszkolonych, nurkowaniu w kamieniołomie Kreidesee warto wybrać się na wyspę Neuwerk. Po drodze zaliczyć można jeszcze narty wodne. Wasserski oferuje Wasserski & Neuhaus/Oste oraz Wakegarden w Otterndorfie, leżącym po drodze na wyspę.

Neuwerk jest wyspą położoną na Morzu Północnym między ujściem Łaby i, wspomnianej już, Wezery. Wyspa Neuwerk znajduje się ok. 15 km na północ od Cuxhaven. Administracyjnie należy ona do Hamburga. Wyspę zamieszkuje nieco ponad czterdziestu mieszkańców, zaś jej powierzchnia wynosi 3,3 km2.

Jak dotrzeć na Neuwerk?

Jedną z największych atrakcji regionu i okolicy jest wyspa Neuwerk. W pobliżu znajduje się nie tylko piękna Brema lecz również, m.in. Park Narodowy Schleswig-Holsteinisches Wattenmeer. Odnośnie do wyspy warto poznać kilka faktów.

• Morze jest w tym miejscu płytkie. Z tego względu w trakcie odpływu można dostać się na wyspę pieszo.
• Jest to niezapomniana wycieczka. Wyruszając z lądu mamy do przejścia dziesięć kilometrów. Na wyspę dostać się można z Sahlenburgu również bryczką.
• W razie niespodziewanego przypływu – a raczej niegotowości turystów na nadejście wody – ulokowano wzdłuż trasy wieże ratunkowe, na które należy się w takim wypadku wspiąć.
• Z wyspy, po nastaniu przypływu, wrócić można specjalnym promem.
• Wędrówka na wyspę jest mniej przyjemna podczas wiosny, gdy dno pokryte jest gęstą warstwą błota zaś woda jest zimna. Zaletą wycieczki o tej porze roku jest uniknięcie tłumów.
• Wąskie przesmyki wody między ławami piaskowymi oznaczają drogę.
• Charakterystycznym punktem na wyspie jest latarnia Leuchtturm. Wielka Wieża Neuwerk jest najważniejszą budowlą wyspy. Jest ona najstarszym budynkiem świeckim na wybrzeżu. Zbudowana w 1310 zalicza się również do najstarszych na świecie zachowanych latarni morskich.

Na co zwrócić uwagę wędrując po dnie morza?

Przede wszystkim należy wystrzegać się wędrowania przy złej pogodzie. Ekstremalnie niebezpieczna może być burza, jako że wokół nie ma żadnych wyższych punktów od wędrowca. Również przy silnym wietrze nie należy udawać się w ten podróż. Przedsięwziąć spacer podczas mgły morskiej jest nierozsądnie. Jeśli zastanie nas ona daleko od brzegu, należy trzymać się przesmyków wody między ławami piaskowymi.

Jak w górach lepiej nie wędrować w pojedynkę. Część wybrzeża nie pokryta wodą podczas odpływu (das Watt) musi zostać niezwłocznie opuszczona jeśli na maszcie pojawi się czerwona chorągiew. Wędrować można boso, jednakże trzeba liczyć się z niebezpieczeństwem skaleczenia i zranienia stóp.

W miejscach najbardziej odpowiednich do wędrówki znajduje się wiele muszli o ostrych kantach. Aby tego uniknąć można nabyć specjalne buty lub założyć stare tenisówki. Nie zaleca się spaceru na Neuwerk w okresie zimowym, aczkolwiek jeśli ktoś się na to zdecyduje, musi pamiętać o kaloszach i ciepłej, nieprzewiewnej odzieży.

Planując wycieczkę do Niemiec można postawić na mniej znane turystycznie miejsca. Północ kraju oferuje niezapomniane widoki i przeżycia. Brema bez wątpienia zalicza się do architektonicznie najciekawszych miast, z historyczną przeszłością, obecną na każdym kroku, oraz niepowtarzalnym klimatem. Ponadto warto udać się na wyspę Neuwerk.